Dużą zagadką jest skład naszej kadry. Pod wielkim znakiem zapytania stoją występy Łukasza Żygadły oraz Mateusza Miki. Spowodowane jest to występami tych zawodników w klubach "na ławce". Do reprezentacji prawdopodobnie wrócą Daniel Pliński, Michał Winiarski oraz Paweł Zagumny. Wśród kadrowiczów może zabraknąć jednak Mariusza Wlazłego. Jego obecność czy też nieobecność wyjaśni się w najbliższym czasie. - Kto się w niej znajdzie? To pytanie otwarte, a odpowiedź na nie przyniosą następne miesiące - powiedział Andrea Anastasi.
sobota, 1 października 2011
Puchar Świata
Już 20 listopada nasza reprezentacja będzie walczyć w kolejnym ważnym turnieju jakim jest Puchar Świata. Będzie to dla biało-czerwonych okazja do wywalczenia awansu na Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Wśród zespołów, które wezmą w nim udział znalazły się Brazylia, USA, Kuba, Serbia, Włochy, Japonia i Polska (dzika karta). Do rozdania jest jeszcze jedna dzika karta. Prawdopodobnie dostanie ją zespół z Rosji.
Dużą zagadką jest skład naszej kadry. Pod wielkim znakiem zapytania stoją występy Łukasza Żygadły oraz Mateusza Miki. Spowodowane jest to występami tych zawodników w klubach "na ławce". Do reprezentacji prawdopodobnie wrócą Daniel Pliński, Michał Winiarski oraz Paweł Zagumny. Wśród kadrowiczów może zabraknąć jednak Mariusza Wlazłego. Jego obecność czy też nieobecność wyjaśni się w najbliższym czasie. - Kto się w niej znajdzie? To pytanie otwarte, a odpowiedź na nie przyniosą następne miesiące - powiedział Andrea Anastasi.
Na początku listopada kadrowicze rozpoczną zgrupowanie w Spale. Będzie ono decydującym sprawdzianem wszystkich siatkarzy. Ma być to czas na rozstrzygnięcie wyłoni 15 najlepszych zawodników, którzy wezmą udział w Pucharze Świata.
Dużą zagadką jest skład naszej kadry. Pod wielkim znakiem zapytania stoją występy Łukasza Żygadły oraz Mateusza Miki. Spowodowane jest to występami tych zawodników w klubach "na ławce". Do reprezentacji prawdopodobnie wrócą Daniel Pliński, Michał Winiarski oraz Paweł Zagumny. Wśród kadrowiczów może zabraknąć jednak Mariusza Wlazłego. Jego obecność czy też nieobecność wyjaśni się w najbliższym czasie. - Kto się w niej znajdzie? To pytanie otwarte, a odpowiedź na nie przyniosą następne miesiące - powiedział Andrea Anastasi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz