wtorek, 13 marca 2012

Igrzyska, igrzyska, igrzyska... temat przewodni w sporcie (tuż obok Euro).

W siatkówce również jest o tym głośno. Wszystko za sprawą naszego trenera, który wyruszył na poszukiwania olimpijczyków.

Andrea Anastasi przybył do Polski. Szkoleniowiec rozgląda się za nowymi gwiazdami, które być może zobaczymy w naszej kadrze.

Na początek Anastasi odwiedził Olsztyn. Tutaj mógł sprawdzić w jakiej dyspozycji są zawodnicy Indykpolu jak również Lotosu Trefl Gdańsk. - Jestem usatysfakcjonowany tym co zobaczyłem - powiedział trener.

Podczas sobotniego spotkania Andrea dostrzegł jedną, silnie błyszczącą gwiazdę. Szkoleniowiec jest jednak tajemniczy co do swoich spostrzeżeń. - Bez wątpienia jest jeden zawodnik, który swoją postawą na boisku bardzo mnie ucieszył - skomentował Anastasi. Nam pozostaje tylko domyślać się, że być może mowa była o Bartoszu Krzyśku, który w ostatnich spotkaniach świetnie sobie radził. Jest to młody, utalentowany zawodnik, którego można nazwać objawieniem tego sezonu. Może i nie błyszczy tak jak inni nasi reprezentanci, czy zagraniczni siatkarze, których znamy dłużej, ale mimo wszystko ten sezon jest dla tego zawodnika bardzo dobry.

Do końca marca trener reprezentacji musi ogłosić 25 nazwisk siatkarzy, którzy dostaną powołanie. Czasu jest coraz mniej. - Nie jest łatwo zadecydować, którzy z nich nie znajdą się w kadrze narodowej. Chcę, żeby na tej liście znalazł się ktoś bardzo perspektywiczny - wyjaśniał Anastasi.

Z niecierpliwością czekamy na decyzję Włocha. Oby wszystkie podjęte kroki były właściwe. 

4 komentarze:

  1. Myślę, że Andrea na pewno zbierze doskonały skład. Może postawi na jakieś nowe talenty? Liczę na nowe objawienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo tak z niecierpliwością czekam na powołania ;D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam wytrwale, choć niecierpliwie ;).
    na objawienia nie liczę - to są przecież Igrzyska, pojadą najlepsi :). jednak chciałabym żeby AA mnie czymś zaskoczył, ale to tak zaskoczył, żebym z krzesła spadła ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że to może być trudne :P hehe Aleeee czekam na wielkie BUM :D

      Usuń