Igrzyska, igrzyska, igrzyska... temat przewodni w sporcie (tuż obok Euro).
W siatkówce również jest o tym głośno. Wszystko za sprawą naszego trenera, który wyruszył na poszukiwania olimpijczyków.
Andrea Anastasi przybył do Polski. Szkoleniowiec rozgląda się za nowymi gwiazdami, które być może zobaczymy w naszej kadrze.
Na początek Anastasi odwiedził Olsztyn. Tutaj mógł sprawdzić w jakiej dyspozycji są zawodnicy Indykpolu jak również Lotosu Trefl Gdańsk. - Jestem usatysfakcjonowany tym co zobaczyłem - powiedział trener.
Do końca marca trener reprezentacji musi ogłosić 25 nazwisk siatkarzy, którzy dostaną powołanie. Czasu jest coraz mniej. - Nie jest łatwo zadecydować, którzy z nich nie znajdą się w kadrze narodowej. Chcę, żeby na tej liście znalazł się ktoś bardzo perspektywiczny - wyjaśniał Anastasi.
Myślę, że Andrea na pewno zbierze doskonały skład. Może postawi na jakieś nowe talenty? Liczę na nowe objawienia :)
OdpowiedzUsuńoo tak z niecierpliwością czekam na powołania ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
czekam wytrwale, choć niecierpliwie ;).
OdpowiedzUsuńna objawienia nie liczę - to są przecież Igrzyska, pojadą najlepsi :). jednak chciałabym żeby AA mnie czymś zaskoczył, ale to tak zaskoczył, żebym z krzesła spadła ;).
Obawiam się, że to może być trudne :P hehe Aleeee czekam na wielkie BUM :D
Usuń