W poniedziałek polscy siatkarze wyruszyli na podbój Kanady. Lot zaplanowany był na godzinę 16:30. Kilku zawodników naszej reprezentacji znalazło
czas, by spotkać się z kibicami.
Od godziny 10:30 przed najnowszym
salonem Plusa przy ulicy Chmielnej w Warszawie zbierali się fani naszej
reprezentacji. Wszyscy oczekiwali na przybycie delegacji polskiej
kadry. Na spotkaniu mieli pojawić się Zbigniew Bartman, Michał Kubiak, Bartosz Kurek oraz Paweł Zagumny. Kibice nie doczekali się przybycia rozgrywającego naszej drużyny. Zastąpił go Marcin Możdżonek.
Przed
przyjazdem siatkarzy, na kibiców czekało wiele niespodzianek. Zebrani
mogli obejrzeć występy grupy Bell Arto Cheerleaders AWF Warszawa.
Dodatkowo na fanów czekały konkursy, w których do zdobycia były
oryginalne koszulki reprezentacji z logiem Plusa oraz piłki firmy
Mikasa. W rywalizacji mógł wziąć udział każdy. Konkurencje nie były
trudne. Uczestnicy musieli odpowiadać na proste pytania związane
z reprezentacją, bądź wykazać się umiejętnościami sportowymi
i kibicowskimi. Ja również próbowałam sił. Walczyłam dzielnie o piłkę Mikasy. Moim zadaniem było jak najdłużej śpiewać/krzyczeć wyraz Polska. Za pierwszym razem miałam 23 sekundy. Jednak inna dziewczyna osiągnęła taki sam wynik. Doszło do dogrywki, w której niestety lepsza była moja rywalka.
Siatkarze przybyli do salonu około godziny 12:00.
W budynku czekał na nich stolik, przy którym rozdawali autografy. Każdy
kibic mógł zadać pytanie i odebrać podpis wszystkich czterech
zawodników. Podopieczni Andrei Anastasiego podpisali wiele piłek, koszulek oraz zdjęć. Kibice mieli również możliwość zrobienia fotografii ze swoimi idolami. Ja również zakręciłam się tu i ówdzie. Mam kilka zdjęć, dlatego też zachęcam do odwiedzenia zakładki GALERIA :)
Bell Arto Cheerleaders AWF Warszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz