Skład Polski: Żygadło, Kurek, Kubiak, Jarosz, Możdżonek, Nowakowski, Ignaczak oraz Mika, Kosok, Gruszka i Ruciak.
Szansy na grę nie otrzymali: Drzyzga, Świderski, Zatorski, Kłos i kontuzjowany Bartman.
Francja 3:0 Polska (25:21, 27:25, 25:21)
Po tym meczu Andrea Anastasi na pewno będzie miał dużo do myślenia. Siatkarze wykonują bardzo ciężką pracę, ale brakuje dokładności. Rozegranie nie jest dobre. Proste wystawy Łukasza Żygadły zmuszają naszych atakujących do atakowania nawet na potrójnym bloku. W tym meczu przyjęcie też nie było mocną stroną. Po naszej stronie zabrakło również bloku i obrony. Atak też jest do poprawy. Właściwie każdy element wymaga korekty. Dobrze, że po tym meczu można wykryć poszczególne braki. Teraz trener będzie wiedział na jakim poziomie są siatkarze i co należy polepszyć. Dziś kolejny mecz z Francuzami. Być może trener sprawdzi zawodników, którzy nie dostali szansy we wczorajczym meczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz