Dwa spotkania z trójkolorowymi były bardzo dobrym momentem na sprawdzenie wszystkich zawodników, jednak na parkiecie pojawili się głównie ci sami siatkarze, których mogliśmy oglądać podczas Ligi Światowej. Jedynym "nowym" był przyjmujący Mateusz Mika. Zaliczył on bardzo dobry występ w pierwszym meczu, a w drugim wszedł na kilka piłek.
Czy nie wykorzystanie Świderskiego i Drzyzgi liczyć się będzie z ich eliminacją ze składu? Jak wiadomo trener będzie musiał zrezygnować jeszcze z dwóch zawodników. Czy to właśnie z tymi siatkarzami będziemy musieli się pożegnać? Nasz szkoleniowiec nie udzielił jeszcze żadnych informacji na ten temat. Zapewne ostateczna decyzja zapadnie po Memoriale Huberta Wagnera. Można przypuszczać, że Fabian zostanie w kadrze. Wyjazd na Mistrzostwa Świata tylko z jednym rozgrywającym byłby dość ryzykowny, zatem o jego pozycję nie powinniśmy się martwić. Dziwi tylko jego nieobecności w meczach z Francją. Jak sam mówi: "Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie jestem zaskoczony". W gorszej sytuacji jest pozycja Sebastiana, który jest zachwalany przez Anastasiego. Andrea w meczach sparingowych postawił na Mikę, a nie na Świderskiego. Czyżby to był znak, że Świder nie pojedzie na ME? Być może trener zechce sprawdzić dwóch zawodników, którzy nie otrzymali szansy na grę podczas rozgrywek w Katowicach. Miejmy nadzieję, że tak będzie. Wszyscy kibice z niecierpliwością czekają na powrót Sebastiana i wejście Fabiana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz