sobota, 7 lipca 2012

Polacy na narodowym? Czemu nie!


Stadiony najczęściej kojarzone są z piłką nożną. Czas na rewolucję. Być może we wrześniu nasi siatkarze zagrają na Stadionie Narodowym, jednak jest jeden warunek.

Źródł: euro2012.onet.pl

Polacy bardzo dobrze spisują się w Lidze Światowej. W fazie grupowej przegrali tylko dwa spotkania i awansowali do Final Six jako liderzy grupy B. Po wyeliminowaniu Brazylii zagrają dzisiaj w półfinale. Ich rywalami będzie reprezentacja Bułgarii. Biało-czerwoni mają duże szanse na medal.
Za 20 dni rozpoczną się igrzyska olimpijskie, w których ekipa Andrei Anastasiego również weźmie udział. Według ekspertów nasi reprezentanci są jednymi z pretendentów do medalu olimpijskiego. Również ich rywale z boiska wymieniają ich w gronie faworytów. - Na olimpijskim podium staną Brazylijczycy, Rosjanie i Polacy - ocenił kubański siatkarz - Wilfredo Leon.

A co się stanie jeżeli Polacy staną na olimpijskim podium? - Jeśli nasi siatkarze zdobędą medal w Londynie, we wrześniu zorganizujemy im mecz na Stadionie Narodowym z zespołem, z którym o ten medal walczyli. To będzie rewanż za igrzyska - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej - Mirosław Przedpełski.

O tym, że polscy siatkarze mogą zagrać na stadionie mówiło się już od dawna. Teraz pojawiła się chęć organizacji takiego przedsięwzięcia. Stadion Narodowy może pomieścić 55 tysięcy kibiców. Gdyby Polacy zdobyli olimpijski krążek udział w meczu na warszawskim obiekcie sportowym byłby rekordem oglądalności siatkówki na żywo. Każdy kibic mógłby uczestniczyć w tym spotkaniu. 

Dlatego też w planach jest urozmaicenie cennika takiego spotkania. - Zamierzamy wprowadzić różne rodzaje biletów, od bardzo drogich, ekskluzywnych, po tanie, żeby każdy mógł zobaczyć medalistów i podziękować im za grę w Londynie - wyjaśniał prezes. Poza tym pełen dochód ze sprzedaży wejściówek zostałby przekazany siatkarzom, w ramach nagrody za medal.

Historia pamięta momenty, kiedy siatkówka gościła na stadionach. W 1952 roku na stadionie Dynama Moskwa zostały rozegrane mistrzostwa świata. Mecze tego turnieju oglądało 25 tysięcy kibiców. Nasi reprezentanci nie narzekają na brak fanów. Polskie hale są wypełnione po brzegi. Często brakuje miejsc dla wszystkich chętnych. Bez wątpienia można stwierdzić, że polscy kibice byliby w stanie zapełnić cały stadion.

Co Wy na to? Ja jestem za! :)

2 komentarze:

  1. To dobry pomysł. Każdy miałby okazję zobaczyć ich na żywo, ale nie wiem jak miałoby to wyglądać, żeby siatkarze zagrali na Narodowym.. ale ogólnie to niezły pomysł :)
    trochę mnie zdziwiło, że pieniądze z biletów trafią na ich konto. nie wiem czemu, po prostu zdziwiło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Stadion może być zadaszony. Wystarczy ułożyć boisko i będzie super! :) Skoro można grać na lodowisku, to dlaczego nie zrobić meczu na stadionie? :P

    OdpowiedzUsuń