Łukasz Żygadło: "Forma i świeżość ma przyjść na turniej mistrzowski"
Polscy siatkarze są już w Pradze. Wczoraj zawodnicy odbyli pierwszy trening. Dziś o 15:00 będą ćwiczyć na Arenie O2. O 17:55 rozpocznie się pierwszy mecz fazy grupowej mistrzostw Europy, w którym nasza reprezentacja będzie rywalizować z Niemcami.
Dziś polscy reprezentanci zmierzą się z reprezentacją Niemiec. Będzie to pierwszy mecz obu ekip w tegorocznych mistrzostwach Europy. Zawodnicy podkreślają, że od tego meczu zależeć będą dalsze losy drużyny. - Dla nas ten mecz jest szczególny dlatego, że otworzymy nim turniej i od wyniku będzie bardzo dużo zależało - powiedział Krzysztof Ignaczak. Nasz libero zwraca również uwagę na to, że w kadrze jest wielu młodych zawodników, którym nie brakuje chęci i zapału do walki o najwyższe cele. Nie ma doświadczonych graczy, ale nie trzeba od razu skreślać tego składu. Na ocenę przyjdzie czas po mistrzostwach. - Na pewno zostawimy na boisku serducha. Mam tylko jedną prośbę – rozliczajcie nas po turnieju, a nie przed nim - zakończył Ignaczak.
Na turniej starego kontynentu pojechało sześciu debiutantów. Na pewno nie są oni w dobrych nastrojach, skoro wszyscy dookoła powtarzają, że są słabi i nic nie osiągną. - Jeszcze nigdy reprezentacja Polski nie wyjeżdżała na ważną imprezę w tak złej atmosferze. Nie rozumiem czemu tak się dzieje. Dlaczego ogłoszono pogrzeb przed rozpoczęciem imprezy? - powiedział nasz atakujący.
W naszej reprezentacji można znaleźć jednak optymistów. Do grona takich ludzi należy Michał Kubiak, który bez wątpienia wierzy w siebie i kolegów. - Za wszelką cenę musimy wygrać pierwszy mecz. To na pewno nie będzie spacerek, lecz jeśli ktoś w nas nie wierzy, to może się bardzo zdziwić - zapewniał przyjmujący reprezentacji. - Forma i świeżość ma przyjść na turniej mistrzowski - poinformował Łukasz Żygadło.
Więcej na przegladsportowy.pl oraz pzps.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz